czwartek, 11 października 2018

Magnesy na dzień nauczyciela i nie tylko....

Przepraszam, za moją nieobecność tutaj, jakieś choróbska się przyplątały do nas i nie chcą się odczepić. Dzieci nawet nie zdążyły dobrze zacząć chodzić do przedszkola, bo ciągle coś, jak nie gardło to zęby....masakra już wymiękam, bo nie wiem jak wzmocnić ich trochę, żeby tak nie chorowały. Dobrze, że chociaż mój najmłodszy się jakoś trzyma...przynajmniej na razie.  Dłuższy czas już pracowałam nad magnesami na lodówkę ...jakieś 2 tygodnie będzie albo więcej nawet. Wszystko przez te choroby, albo po prostu przez brak czasu. Z doskoku, raz dłubnę to, raz tamto i tak się dłuży, ale dziś wreszcie są i mogę się nimi z Wami podzielić, magnesy na dzień nauczyciela i nie tylko :)



Magnesy z tekstem to głównie transfery. Najpierw zrobiłam transfery wydruków laserowych, następnie transfer tekstów. Kolejny krok to odlewy z masy samoutwardzalnej Darwi, farby akrylowe chlapania i dużo lakieru. A drugie magnesy miały być również z tekstem, ale jak już powstały to nie przypadły mi do gustu i nastąpiła zmiana koncepcji. Ostatecznie są magnesy z Aniołkami i ta wersja o wiele bardziej mi się podoba::) Magnesy z aniołkami to głównie klej na gorąco, odlewy trochę szablonów , farby Cadence hybrydowe i metaliczne i jak zawsze na koniec najważniejsza rzecz...lakier!!!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam i zachęcam do komentowania:)