Niebawem walentynki, wiec najwyższy czas pomyśleć o czymś wyjątkowym, czym można obdarować ukochaną osobę. Może te magnesowe serducha ze zdjęciem będą jakąś inspiracją. Choć ja osobiście nie jestem zwolenniczką celebrowania akurat tego jednego dnia, bo miłość powinniśmy sobie okazywać każdego dnia i dbać o nią.
Witam i zapraszam do mojego świata decupagu!!! ,,Człowiek tylko wówczas jest szczęśliwy, kiedy interesuje się tym, co tworzy". - Fromm Erich. Jestem żoną i mamą trójki kochanych skarbów. Decupage to mój sposób na smutki i stres. To chwila relaksu i odskocznia w natłoku codziennych obowiązków, których nie jest mało przy trójce małych dzieci. Mam nadzieję, że spodobają wam się moje prace i zostaniecie ze mną na długo:)
poniedziałek, 29 stycznia 2018
Postarzana szkatułka z lusterkiem
Za oknem szaro buro i ponuro, więc dopasowując się do klimatu za oknem powstała ta postarzana szkatułka z lusterkiem na kosmetyki czy biżuterię. Dla kontrastu różowy środek przybrudzony patyną:) Lubie takie postarzane rzeczy, antyki. Marzy mi się własny kąt urządzony właśnie w takim stylu.
środa, 24 stycznia 2018
Serducho na Dzień Babci i Dziadka
Dziadkowie w tym roku zrobili moim dzieciakom miłą niespodziankę...pokonali odległość 500 km, żeby być na przedstawieniu u moich dzieci w przedszkolu z okazji dnia Babci i Dziadka. Szkoda tylko, że córa się rozchorowała i nie mogła zaprezentować się w przedszkolu. Mimo to, i tak to były bardzo miłe trzy dni spędzone w gronie rodzinnym. Dziękujemy kochanym dziadkom za odwiedziny wspaniały czas. Oczywiście skoro takie święto nie mogło się obyć bez prezentów...a jednym z prezentów było takie serducho:) Jak Wam się podoba?
poniedziałek, 22 stycznia 2018
Skrzynka na wino
Dziś mam dla was skrzynkę na wino.
Napis zrobiony transferem na lakier. Motyw kwiatowy to serwetka. Poza tym użyłam farby akrylowe, masę szpachlową, szablon, konturówkę 3D, bejce lasur i lakier do zabezpieczenia pracy.
Napis zrobiony transferem na lakier. Motyw kwiatowy to serwetka. Poza tym użyłam farby akrylowe, masę szpachlową, szablon, konturówkę 3D, bejce lasur i lakier do zabezpieczenia pracy.
poniedziałek, 15 stycznia 2018
Komplecik z efektem betonu::magnes i świecznik
Ledwo minęła ospa...trzy dni w przedszkolu i znów jakaś gorączka masakra, już nie mogę...człowiek nawet nie ma głowy żeby coś robić...W przerwie między zakończoną ospą a kolejnym choróbskiem powstał ten komplecik z efektem betonu. To mój pierwszy świecznik i pierwszy magnes. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
wtorek, 9 stycznia 2018
Walizka na dokumenty
Najwyższy czas żeby uporządkować wieczny bałagan w papierach mojego męża, w tym celu powstała ta walizka. Oczywiście jak na prawdziwego kibica przystało musi być Falubazowo:)
sobota, 6 stycznia 2018
Zdjęcie na krążku drewnianym
Kolejny transfer zdjęcia na krążku drewnianym, świąteczny upominek dla przyjaciół...
Transfer zdjęcia i tekstu na lakier altax, pasta pękająca, szablony, farby Cadence, złomek, lakier połysk.
piątek, 5 stycznia 2018
Skrzynka motylkowo - trybikowa
Dziś przedstawiam skrzynkę, która jest efektem mojej zabawy z farbami Cadence. Uwielbiam różnorodne tekstury i efekty kolorystyczne, które można na nich uzyskać. Lubie te wypukłości i nierówności w pracach niż te całkiem płaskie powierzchnie. Poniżej skrzynka motylkowo - trybikowa.
poniedziałek, 1 stycznia 2018
Grudniowe zakupy
Święta, święta...i po świętach...dla mnie to był, i jeszcze jest okres chorobowy w domu, bo dzieci podłapały ospę od dzieci sąsiadów i tak prawie miesiąc wyjęty z życiorysu. Najbardziej stresujący moment przed sylwestrem, kiedy to z Adasiem i Lenką pojechaliśmy do lekarza z ospa, a lekarka wypisuje mi dla Adasia skierowanie do szpitala, z uzasadnieniem, że u niego ta ospa może choć nie musi się źle skończyć. Tak mnie nastraszyła, że nie potrafiłam o niczym innym myśleć...ale potem pomyślałam, przecież Bóg jest ze mną i troszczy się o całą moją rodzinę, więc pomodliłam się i oddałam moje dzieci w Boże ręce pod Jego ochronę. Dzięki Bogu Adasia nie zsypało tak bardzo i obyło się też bez gorączki . Lenę wysypało sporo, ale też obyło się bez gorączki i już się krostki goją u Adasia też, więc teraz powinno być już tylko lepiej...na pewno będzie lepiej:) . Przez to wszystko jak robiłam wczoraj sernik na sylwestra i wyrabiałam kruche ciasto....dodałam tak jak trzeba jajka, a zamiast margaryny dodałam wodę i wyszedł...spód jak na pierogi...:) Końcówka tego roku była więc dla mnie mega stresująca dużo na głowie...a do tego mega stres związany z dziećmi.
Czas przejść do sedna tego posta...chce się z Wami podzielić tym co zakupiłam w grudniu:
Na początek foremki zakupione u Pani Sylwii Serwin - polecam http://sklep.sylwiaserwin.pl/120-americana-decor-farby-kredowe-i-media
Cudowności:)
Czas przejść do sedna tego posta...chce się z Wami podzielić tym co zakupiłam w grudniu:
Na początek foremki zakupione u Pani Sylwii Serwin - polecam http://sklep.sylwiaserwin.pl/120-americana-decor-farby-kredowe-i-media
Cudowności:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)