Ach te dzieci....ciągle by chciały jakieś nowe zabawki...tylko skąd na nie brać i gdzie trzymać:) Najlepiej było by ograniczyć do niezbędnego minimum :) Zabawki zabawkami, ale póki co chcąc sprawić radość moim pociechom i ograniczyć ilość zabawek poniewierających się po podłodze, powstały te skrzynki:) Nie są perfekcyjne i pewnie kilka rzeczy można by było poprawić ale moim dzieciakom się podobają i to najważniejsze:). Niedociągnięcia wynikają też z tego, że moje dzieci były strasznie niecierpliwe i bardzo nie mogły się doczekać na te skrzynki, a i tak ich zrobienie zajęło mi sporo czasu.
Witam i zapraszam do mojego świata decupagu!!! ,,Człowiek tylko wówczas jest szczęśliwy, kiedy interesuje się tym, co tworzy". - Fromm Erich. Jestem żoną i mamą trójki kochanych skarbów. Decupage to mój sposób na smutki i stres. To chwila relaksu i odskocznia w natłoku codziennych obowiązków, których nie jest mało przy trójce małych dzieci. Mam nadzieję, że spodobają wam się moje prace i zostaniecie ze mną na długo:)
środa, 16 maja 2018
Pojemnik na przydasie
Oj,oj....dawno mnie z wami nie było, ale tyle mam ostatnio na głowie, że nie mam kiedy tworzyć, a co dopiero wygospodarować czas, żeby być na bieżąco z postami. Podejrzewam, że przez najbliższe miesiące tak będzie ....nieregularnie. W ostatnim czasie spod mojej ręki wyszły cztery rzeczy. Pojemnik na przydasie, dokładnie pędzle, o którym będzie teraz mowa. Choć mówią, że ,,szewc w podartych butach chodzi", ale w końcu jest ...coś dla mnie i tylko dla mnie:) W kolejnych postach pojawią się skrzynki na zabawki, które zrobiłam dla mojej córeczki i synka oraz szkatułka książka. Tymczasem poniżej pojemnik na moje pędzle:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)