Im dłużej robię decupage tym bardziej chciałabym, żeby to był mój sposób na życie...hmm czasem marzenia się spełniają. Kocham swoje dzieciaczki i uwielbiam z nimi być, ale chciałabym tez zrobić coś dla siebie, wyjść bardziej do ludzi. Uwielbiam obdarowywać innych tym co robię, a każde miłe słowo, komplement to dla mnie mega nagroda:). Dziś obiecany prezent dla przeuroczej Ani.
Na krążku drewnianym zrobiłam transfer zdjęcia, a na kawałku sklejki transfer napisu. Transfer zrobiony na lakier Altax. Następnie wokół zdjęcia i napisu nałożyłam masę szpachlową w kolorze dąb jasny. Na wyschniętej masie zaczęłam się bawić klejem na gorąco, a te wszystkie zawijaski to efekt tej zabawy:) Na sklejce w rogach odbiłam wzór z szablonu pasta strukturalną. A cała reszta to już cieniowanie i ciapcianie:) farbami. Środek zdjęcia i napisu wycieniowałam patyną. Na koniec pracę oczywiście zabezpieczyłam lakierem. Krążek drewniany i kawałek sklejki połączyłam przy użyciu kawałka ciemno zielonego jedwabiu., kleiłam klejem na gorąco. Na koniec na jedwab dałam dekor: serce z trybikami. Preparaty których użyłam, na ostatnim zdjęciu. Pozdrawiam.
Witam i zapraszam do mojego świata decupagu!!! ,,Człowiek tylko wówczas jest szczęśliwy, kiedy interesuje się tym, co tworzy". - Fromm Erich. Jestem żoną i mamą trójki kochanych skarbów. Decupage to mój sposób na smutki i stres. To chwila relaksu i odskocznia w natłoku codziennych obowiązków, których nie jest mało przy trójce małych dzieci. Mam nadzieję, że spodobają wam się moje prace i zostaniecie ze mną na długo:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam i zachęcam do komentowania:)